» Blog » Piszę grę czyli EGO19 DemonSlayers
02-02-2010 00:48

Piszę grę czyli EGO19 DemonSlayers

W działach: RPG, autorki, gamedesign, DemonSlayers | Odsłony: 7

Wpis przeniesiony na mojego bloga grynarracyjne.pl.

Komentarze


Ifryt
   
Ocena:
+2
Czyli co? Klanarchia light? ;)

Jeśli dobrze rozumiem, akcja rozgrywa się w naszym świecie ze zmienioną historią (obcy)? Czyli mapa nie jest potrzebna! Można ją wziąć z podręcznika historii. :)
02-02-2010 09:02
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Ta książka zawiera wszystkie potrzebne informacje abyś już dziś mógł rozpocząć swą przygodę w grze narracyjnej DemonSlayers."

Grze? Powinno być "zabawie"!
02-02-2010 11:51
Got
   
Ocena:
0
Nazwa jakaś taka, mdła.
02-02-2010 15:28
sil
    Dzięki za komentarze :)
Ocena:
0
@ Ifryt

"Klanarchia light" - fajne hasło :), ale mam nadzieję, że DS będzie się od niej wystarczająco różnić. Jeżeli porównać Klanarchię do Batmanów Nolana, to DS będzie campem Schumachera :P

A akcja rozgrywa się dawno, dawno temu na odległej planecie, tak więc z naszym światem świat DS łączy mniej więcej to co uniwersum SW - korzystanie z funkcjonujących w naszym świecie klisz.


@~

Wiem do czego pijesz, chociaż nie jestem pewny w jakim kontekście. Niezależnie od niego:

Moim zdaniem określenie "gra narracyjna" dobrze oddaje to co chcę osiągnąć. Narracyjna - bo podstawą jest narracja, opowiadanie co dzieje się w wyimaginowanym świecie. Gra - bo zarówno samo opowiadanie jak i to co można a co nie opowiedzieć usystematyzowane jest regułami. W DS narracja jest ważniejsza od odgrywania ról czy (jak chcą inni) grania w rolę. Gracze wcale nie muszą wiązać się ze swoimi postaciami (nie mówiąc już o wczuwaniu się w nie), to ma znaczenie drugorzędne. Stąd właśnie "gra narracyjna".

Do tego DS nie jest jakaś strasznie awangardowa, ale w pewnych obszarach różni się od "klasycznych" gier RPG (cokolwiek to znaczy). Podręcznik pisany jest z myślą o osobach nie mających wcześniej styczności z RPG, a Czytelnicy, którzy ową styczność mieli proszeni są o spojrzenie na grę świeżym okiem.

Na marginesie: uważam, że podręcznik nie powinien mówić jak grać w RPG, ale w konkretną, opisaną w nim grę. I to staram się zrealizować.
03-02-2010 01:58
~homar johnson

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Podoba mi się klimat, o ile dobrze go odczytuje. Miło mi się kojarzy z brawurowym Deadlands'em, a to już coś :D.
Wiesz kim bym zagrał? Kolesiem zarażonym tym gównem, szukającym remedium, albo faszerującym się czymś nieprzyjemnym, żeby opóźnić działanie. Oczywiście byłbym przy tym mistrzem miecza. Taki chory rzeźnik :D
03-02-2010 16:52

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.