Woje Miodomira (2)
W działach: Woje Miodomira, rpg, bzdury | Odsłony: 289Dziś coś z zupełnie innej beczki, a mianowicie parę słów o Wojach Miodomira.
Z rzutem oka z Bolkowej Wieży na świat gry możecie zapoznać się na blogu zewnętrznym, a dziś parę słów więcej czym właściwie ma być ta gra. Otóż Woje Miodomira to drugie polskie słowiańskie fantasy, i pierwsze polskie fantasy opolskie. Rzecz dzieje się w totalnie ahistorycznym grodzie mocno około 1000 roku, a gracze tworzą drużynę wojów księcia Miodomira, biorącą udział w przeróżnych wydarzeniach toczących się w księstwie i okolicach.
Całość oparta jest na prostej mechanice. Klasyczny układ Kronikarz - Woje, prawie żadnych indiewynalazków, Wykorzystywane są jedynie dwie kostki k6, a karta postaci mieści się na połowie kartki. Woje Miodomira to przy tym granie serialowe, kolejne odcinki kreskówki toczącej się w kręgu tej samej miejscówki w której oprócz stałych elementów istniej mnóstwo białych plam do swobodnego wypełnienia, a po nawet najburzliwszych wydarzeniach wszystko wraca do normy. Kreskówkowość Wojów oznacza również brak brutalności, wszelka przemoc jest mocno umowna i nikt nie ginie. Fajna propozycja dla początkujących i odpowiednia dla dzieci.
Objętość niewielka - na razie rzutonainicjatywna. Trashedition bez wysiepanych grafik. Premiera? Jak najszybciej. Numerowana limitka w princie. Z isbeenem i wogle. A co.