» Blog » PTG: Religia i inne dylemaciki
14-08-2013 12:40

PTG: Religia i inne dylemaciki

W działach: rpg, gamedesign | Odsłony: 473

Dziś coś z zupełnie innej beczki, a mianowicie mały dylemacik, przed którym właśnie stanąłem.

Kombinuję sobie z jednym projekcikiem. I mam pewien problem. Rzecz ma być totalniepseudohistoryczna, ale jednak odnosząca się do jakichś wątków z historii naszego pięknego kraju i z łatwymi do odczytania nawiązaniami. Jednocześnie ma być lekka, łatwa i przyjemna. Jak się uda to chciałbym aby była zabawna, ale nie szydercza. I tu pojawia się problem:

Pewną rolę w całym zamieszaniu ma odgrywać kościół (głównie jako organizacja, archetypy, budowle), przy czym nie potrzebuję nawet nawiązywać do identyfikacji wizualnej (vide monastyrowe krzyże). I teraz pytanie: czy winien to być kościół chrześcijański zgodnie z przetwarzaną historią, czy też np. Świętego Trójkąta, ale czy taka podmianka nie jest gorsza? Czy taki tworek może też mieć swojego papieża, relikwie itp?  I dlaczego? 

Edit: uszczegóławiając, tu i teraz rozchodziło by się strasznie luźno o okolice roku 1000, ale raczej na uboczu Wielkich Wydarzeń.

Edit2: to zresztą nie jedyny dylemacik, kolejny pojawia się około 20 komentarza.

Ze względu na tematykę, będę ostrzej ingerował w komentarze. To nie jest festiwal relatywizmu, ale pytanie jak najbardziej serio.

 

 

1
Notka polecana przez: Reckles
Poleć innym tę notkę

Komentarze


oddtail
   
Ocena:
+3
Wszystko zależy, w co celujesz. Moim zdaniem bezpośrednie i jasne do przejrzenia nawiązanie do Kościoła jest na miejscu, bo to jest tak kluczowy element historii naszego kraju, że jego nieobecność będzie bardziej widoczna niż obecność.

Ale trudno mi się wypowiedzieć, bo podałeś strasznie mało szczegółów. Rozwiń, co właściwie chcesz stworzyć, łatwiej będzie odpowiedzieć Ci, w jakiej formie religia czy kościół powinien się pojawić. Bo po tym, co napisałeś wszystko na co się mogę zdobyć to "można tak, można inaczej".
14-08-2013 12:45
sil
   
Ocena:
0
Masz rację, dodałem uszczegółowienie.
14-08-2013 12:52
54591

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zależy czy chcesz mieć w grze nawiązania jawne czy nie. Ten święty trójkąt jest dobrym przykładem, bo wymaga jednak w miarę podstawowej wiedzy z zakresu religii ,,kato-kato-co-ty-na-to".

Ja bym obstawiał wymyśloną ikonę miast jasnego odniesienia, bo wincy radości daje wyszukanie smaczku niż dostanie go na tacy. Takie jest moje zdanie.
14-08-2013 12:59
Petra Bootmann
   
Ocena:
+2
hm, jeśli nie zamierzasz uderzać w kościół (jeszcze nie katolicki) chrześcijański, to dlaczego miałbyś to usuwać czy zmieniać? Jak mają wyglądać inne nazwy? Jeśli również są fikcyjne, to będzie zasadne, by ta również. Możesz przypomnieć sobie, jak rozwiązano to w Dogs in the Vineyard czy w 7th Sea (zmiany są z różnych powodów).

W "It Was a Mutual Decision" Edwards pisał, że dodał to gry o rozwodzie szczury jako element horroru, żeby mniej bolało. Pomyśl o tym.

Imho jeśli celujesz w nawiązanie, to warto dać inną nazwę z podkreśleniem rzeczywistych elementów (na których ci zależy).
14-08-2013 13:14
Squid
   
Ocena:
+2
Chrześcijaństwo daje spory potencjał brania inspiracji spoza gry: można nawiązywać do świętych, przypowieści, treści Biblii itp. podczas rozgrywki. Do pseudochrześcijaństwa trzeba opisywać to wszystko w podręczniku, ew. improwizować (co wymaga np. wymyślania imion świętych na bieżąco). Do tego, jeśli gra toczy się w naszym świecie (tzn. będzie Europa i Afryka, a nie Stary Świat i Ofir, języki polski i niemiecki, a nie kislewski i imperialny, Poznań i Lubeka, a nie Talabekheim i Altdorf), dużo bardziej pasuje dodanie religii z naszego świata, a nie wymyślanie jakiejś własnej.
14-08-2013 13:27
sil
   
Ocena:
+1
Inne nazwy też mają być przerobione mniej lub bardziej. Pomysły na teraz to Ojpole, Rąbiburz, arcybiskupstwo we Wrosławiu, czy anachroniczny (możliwe, że z uzasadnieniem owej anachroniczności) tautoński Zakon Żelaznej Panienki. 

A zasięg terytorialny ma być lokalny.

Z kościóła potrzebuję w sumie elementów typu: katedra, klasztor, skryptorium, kaznodzieja, braciszek, handlarz relikwi, papież. Przeganiania małego leszego Leszka wodą święconą, całego kolorytu klęcia się na lewą pięść błogosławionej Mścisławy, ewentualnie jakich akademickich tematów sporów czy ewentualnego zarzewia herezji.
14-08-2013 13:43
54591

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Silu >>> po dobrej bece z fapciarzy do Shadowruna, sugeruję byś jednak nie obstawał przy zbyt jasnych odniesieniach do danych elementów. Lecz myślę, że dasz sobie radę, bo ogólnie dajesz radę;)
14-08-2013 13:45
Squid
   
Ocena:
0
Hm, jak idzie w stronę parodii (Ojpole, Rąbibórz), to Kościół Świętego Trójkąta wydaje się całkiem niezłym rozwiązaniem (bo, dajmy na to, nie przekręca należących do strefy sacrum nazw, i pasuje do reszty). Poza tym w takiej konwencji wrzucanie nawiązań do prawidzwej religii nie powinno być problemem, mimo zmiany nazwy Kościoła.
14-08-2013 13:50
Ifryt
   
Ocena:
+1
Jeśli nie chcesz się na tym skupiać, to moim zdaniem, zostaw Kościół jako Kościół. Nie zmieniając nie przyciągasz do tego uwagi. Inna sprawa, że w takim razie im mniej o tym napiszesz, tym lepiej.
14-08-2013 13:52
54591

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ale zobacz Squidzie, że ,,Kościół Świętego Trójkąta" jest trochę bardziej subtelny, niż proste zniekształcenia nazw, które większość nawet młotkogłowych powinna rozszyfrować (jak to Ojpole). Takie jest moje zdanie, jako językoznawcy i badacza korpusów językowych.

Ifryt >>> można i tak. Tylko jeśli tak się wybierze, to dobrze by trzymało się danej decyzji.
14-08-2013 13:54
ram
   
Ocena:
+3
W tym klimacie (Ojpole itp.) trochę wziąć z Sagi o zbóju Twardokęsku (Brzezińska).

Nibylandia, ale - Spichrza, Skalmierz, Góry Żmijowe czy Przełęcz Zdechłej Krowy. Mimo politeizmu - pleban, kazanie, opat, święci, mnisi.

A i bogowie nieźle wymyśleni - nie Throgharrh Bóg Piorunów, tylko Kea Kaella Od Wrzeciona.
Moim zdaniem podmianka jest ok - zachowujesz te wszystkie odniesienia kulturowe (szkaplerze, odpusty itp.) i dodajesz coś od siebie.
14-08-2013 13:59
Kaworu92
   
Ocena:
0
Lepiej nie wybiraj nazwy "Kościół Świętego Trójkąta", brzmi nieco... dziwnie. Po prostu: "Kościół" sprawi się dobrze.
14-08-2013 14:09
oddtail
   
Ocena:
0
Zarówno opcja po prostu "Kościół", jak i "Kościół Świętego Trójkąta" brzmią podobnie dobrze, moim zdaniem. Skłaniam się lekko ku tej pierwszej.

Albo możesz pójść w sferę meta i uznać, że kościół powinien się oficjalnie nazywać "Po Prostu Kościół" ;)
14-08-2013 14:20
sil
   
Ocena:
+1
Z niedookreślonym Kościołem problem jest taki, że ciężko znaleźć podkład do płomiennego kazania. W co wierzą wyznawcy Kościoła? Chyba, że zrobić z tego feature i wyznawcy Kościoła wierzyć będą w Kościół. Rzecz pogmatwana i nie do ogarnięcia dla ludzi, którzy skupiać się będą na wszelakich świętych i innych patronach.

Pomysł pośredni to zamiana Trójkąta na Księgę. To rodzi sporo nowych możliwości, bo nikt oprócz papieża nie zna jej całej, a wszyscy głoszą, że oprócz przeróżnych nauk i przypowieści, zawiera przepotężne tajemnice wszystkiego. 
14-08-2013 14:21
Petra Bootmann
   
Ocena:
+1
Księga ma sens o tyle, jeśli dasz kilka zasad, których się wymaga od wyznawców. Ważne - jak te zasady mają się do tego, co dzieje sie w społeczeństwie - bo tam będą konflikty
14-08-2013 14:24
Nit
   
Ocena:
+1
Jak wymyślasz nową religię, to bądź przygotowany na nieoczekiwane pytania ze strony graczy. Na przykład, dlaczego tydzień ma 7 dni, albo dlaczego wąż eskulapa jest symbolem medyków.

Swoją drogą, musisz też wziąć pod uwagę wrażliwość swoich graczy. Czy przyjmują do wiadomości, że nawet w Watykanie działy się rzeczy nie mieszczące się w naukach chrześcijańskich, czy może w drugą stronę - na wszelkie nawiązania do religii (nawet zmyślonej) reagują alergicznie.

P.S. Co powiesz na nazwę "Czciciele Żywego Słowa"? :)
14-08-2013 14:38
oddtail
   
Ocena:
0
"Z niedookreślonym Kościołem problem jest taki, że ciężko znaleźć podkład do płomiennego kazania. W co wierzą wyznawcy Kościoła?"

And here's where you lost me... myślałem, że kościół miał być elementem kolorytu, żeby mogły istnieć świątynie, kapłani etc. Teraz piszesz, że pojawiać się będą kazania oraz będzie istotne, w co wierzą wyznawcy. To brzmi jakby kościół miał być dość istotnym elementem settingu, co albo przeczy temu, co napisałeś wcześniej, albo ja nic nie rozumiem...
14-08-2013 14:59
sil
   
Ocena:
+3
"Czciciele Żywego Słowa" brzmi strasznie serio. Nie chodzi mi o wymyślenie religii, ale o fasadkę (skoro chyba zgadzamy się, że wprost chrześcijaństwo nie pasuje do całości) za którą można by wsadzić przeróżne motywy związane ze pseudowczesnośredniowiecznym Kościołem. 

A zasada dla wyznawców jest jedna: będziesz postępować tak jak stoi napisane w Księdze :P W szczegółach: będziesz utrzymywać posty, płacić daniny, uznawać uznanych władców, słuchać nauk, stronić od tego o czym Księga nic nie mówi, a dla zaangażowanych - szerzyć potęgę Księgi.

@oddtail - może nieprecyzyjnie się wyraziłem, faktycznie pewna istotność się rysuje, gdzieś pośrodku - nie "No i jest też Kościół kropka.", ale i nie "historia Kościoła, Struktura Kościoła, Dogmaty......".  Z założenia bohaterowie graczy nie będą duchownymi, ale będą się stykać z różną ich aktywnością  (albo aktywnością przeciwników - z wiecznie knującym żercą Żarkiem na czele) więc fajnie, jakby do tej aktywności była jakaś podkładka.
14-08-2013 15:10
jakkubus
   
Ocena:
+2
Jeśli settingiem jest historyczna lub alternatywna, historyczna Polska, zostaw Koścół, jaki jest, ale w razie gdybyś planował autorską wariację na temat historyczno-legendarnej Polski "Kościół Świętego Trójkąta" czy "Kościół Świętej Księgi" będzie bardziej OK. Ewentualnie jeśli ma to być projekt parodystyczny proponuję syntezę w "Po Prostu Kościół Żywego Słowa Księgi Świętego Trójkąta". :)
14-08-2013 15:31
Z Enterprise
   
Ocena:
+1
Albo - zrób fikcyjną sektę chrześcijańską, podobną, ale nie jednaką (ot, jak w Wolsungu zrobili choćby, Kościół Heteromesjaszy) a historię zostaw, i nazwy też. Bo Ojpole czy inne Wrosławie brzmi jak jąkanie pijanego wieśniaka 
14-08-2013 16:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.