» Blog » Pytanie SF
26-09-2013 18:14

Pytanie SF

W działach: rpg, gamedesign, SF, pytania | Odsłony: 450

U Wojów Miodomiła wszystko w porządku, dziękuję. Trafiły już do baz Poltera i rpggeek (dzięki!) - więc można je tagować, punktować, lajkować tudzież korzystać z innych funkcjonalności. Na sieci pojawiły się też conajmniej dwie opinie na ich temat -  Dreamwalkera i Kuzza, jeżeli gdzieś jeszcze ktoś coś - będę wdzięczny za linka.

A tymczasem kombinuję nad kolejnym projekcikiem, tym razem SF - i w związku z tym mam małe pytanie do obeznanych w temacie. Czy pomysł na hibernację ludzi, przewożenie ich na orbitę do statku matki, transport tym statkiem, a następnie wysadzanie na planecie i dopiero wtedy rozmrażanie nie zrywa waszego kołka niewiary?

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


oddtail
   
Ocena:
+4

Mój kołek niewiary dalej sterczy i trzyma się mocno.

(oh my...)

26-09-2013 18:42
KFC
   
Ocena:
0

Ujdzie, chociaż lepiej jakbyś ich usypiał, będzie bardziej Hardo-SF. Chyba że wolisz z mydełkiem.

Polecam lekturkę doktorxxxa Krejwena.

 

26-09-2013 19:26
~Squid z cudzego kompa

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Hibernacja to jest taki sen, nie? Jak sen zimowy.

A rozmrażanie kolonistów już na powierzchni było u Zajdla, więc może być wszędzie :).
26-09-2013 20:19
sil
   
Ocena:
0

@KFC, dzięki za linka

Czy będzie to hibernacja czy faktycznie mocniejsze zamrożenie jeszcze pomyślę.

@Squid - pamiętasz w którymś konkretnie?

26-09-2013 20:29
~nie Squid

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@sil
np w Wodzie Życia
26-09-2013 20:41
~nie Squid

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
no dobra, w sumie to nie było zamrażanie, tylko dehydracja. Na docelowej powierzchni zalewało się ich wrzątkiem.
26-09-2013 20:49
~Squid z cudzego kompa

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja trafiłem na usypianie załogi i budzenie jej na lądzie w  "Całej prawdzie o planecie Xsi".
27-09-2013 00:30
Z Enterprise
    Nie bój się Kosmosu!
Ocena:
0
Mój kołek po takiej propozycji próchnieje i idzie na dyskotekę coś sobie udowodnić ;)
Jeśli dobrze rozumiem chcesz pominąć/obejść jeden z kluczowych elementów, czyli podróże kosmiczne?
Z jednej strony rozumiem, bo przedstawienie tego jakoś wiarygodnie nie jest rzeczą łatwą, z drugiej strony mi by to jakoś spłycało rozgrywkę, pewnie w ten sam sposób jak fan Harrego Pottera nie bawiłby się najlepiej w świecie fantasy bez magii dostępnej graczom.
Ale z trzeciej strony - najlepsza gra SF, ba, najlepsza gra na świecie stosuje podobne rozwiązanie. Mowa o Blue Planet oczywiście.
Ale nikt ci nie broni eksploracj układu słonecznego czy Lambdy Serpensis, chociaż gra domyślnie ma się toczyć na Posejdonie.
Tutaj wywożą cię na orbitę, golą, faszeują chemioterapią i wsadzają w lodówkę, po czym po półrocznym locie odmrażają na orbicie Posejdona i wysyłają na planetę. Tu akurat takie rozwiązanie pasuje, ale to ze względu na specyfikę gry.
27-09-2013 07:12
ThimGrim
   
Ocena:
+1

Ja tak robię codziennie. Dodałbym jeszcze do tego kubka sf kilkudniową rekonwalescencję + awaryjność zamrażarek na poziomie 90%, tak że do początku sesji dociera zazwyczaj tylko jeden gracz. Wtedy będzie realistycznie.

27-09-2013 09:53
sil
   
Ocena:
0

@Z Enterprise - Na eksplorację kosmosu przyjdzie pora w innych projektach. Obecnie planuję coś ściśle jednoplanetowego.

@ThimGrim - mam to na uwadze.

 

27-09-2013 12:03
jesykh
   
Ocena:
0

zależy czy zamrażani byliby z własnej woli. Ogólnie chyba taniej wychodziłoby zamrożenie ich na orbicie, mniej się wyda na transport, więcej można ich zmieścić etc

 

łoooo! mogliby być zamrażani w takim ścisku jak śledzie:D

27-09-2013 18:07
Paweł Jakubowski
   
Ocena:
0

@ThimGrim - to może lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie, że działa laserowe na statkach kosmicznych wyrzucają łuski, jak to było w nowszej serii Gwiezdnych Wojen. Będzie bardziej grywalnie.

Mnie by tam kręciła sesja SF, gdzie brałoby się pod uwagę różnice w grawitacji, różnice w upływie czasu i ogólnie wszystkie prawa fizyczne. Mniej strzelania do kosmicznych piratów, więcej problemów z awariami i zaopatrzeniem względnie trochę filozofii. Taki bardziej Lem lub Le Guin (ktoś czytał "Prawą rękę ciemności?"), niż Startrek. Zdaję sobie sprawę, że wymagałoby to ogromnej wiedzy od mg, ale mogłoby być ciekawie.

27-09-2013 18:20
sil
   
Ocena:
0

Plan jest taki, aby była to najbardziej filozoficzno-psychologiczna polska gra SF. Z tym, że zastanawiam się, czy uwzględniać to w mechanice, czy zdać się tylko na przykazania dla MG.

27-09-2013 19:36
Z Enterprise
   
Ocena:
0

Silu, ale pamiętaj, że masz z filozoficzno-psychologicznych potężną konkurencję w postaci Strefy Śmierci (swoją drogą SF bez lotów kosmicznych).

http://esensja.stopklatka.pl/downloads/strefa-smierci.pdf

27-09-2013 20:14
sil
   
Ocena:
0

Taaa, piękna rzecz i konkurent, czy bardziej wzór, zacny. pisałem zresztą o niej onegdaj na GN. No ale nie wyszła na papierze.

27-09-2013 20:29
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Była w MiMie
27-09-2013 22:47
sil
   
Ocena:
0
A mialem dopisac - chyba ze liczyc mima
27-09-2013 23:44
ThimGrim
   
Ocena:
+1

@Torgradczyk

No przecież działo laserowe musi być na naboje, bo inaczej mogłoby strzelać w nieskończoność.

28-09-2013 22:33
~Buszasp

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Torgradczyk
chyba "Lewą rękę ciemności"...
30-09-2013 12:51

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.